PYTANIE: Czytałem, że wariant Delta COVID-19 jest tak zaraźliwy jak ospa wietrzna. Co to dokładnie oznacza?
ODPOWIEDŹ: Społeczność medyczna mierzy zakaźność wirusa na podstawie jego numeru reprodukcji. To średnia liczba nowych infekcji, które wynikają z każdego przypadku zakażenia się wirusem.
Pierwszy wariant SARS-CoV-2, koronawirusa wywołującego COVID-19, który po raz pierwszy wykryto w Wuhan w Chinach, miał liczbę reprodukcji w przedziale od dwóch do trzech. Wariant Delta ma od sześciu do dziewięciu. Innymi słowy, można oczekiwać, że średnio każdy, kto złapie wirusa, rozprzestrzeni go na od sześciu do dziewięciu osób przy braku jakichkolwiek środków kontroli.
„To zmienia zasady gry”, mówi Janine McCready, lekarz chorób zakaźnych w szpitalu Michael Garron Hospital w Toronto (Kanada) i zauważa, że wariant Delta jest o wiele bardziej zaraźliwy niż zwykłe przeziębienie i coroczna grypa. I zbliża się do poziomu zakaźnego ospy wietrznej, której liczba reprodukcji mieści się w zakresie od 9 do 12.
Technicznie rzecz biorąc, wariant Delta nie jest tak zakaźny jak ospa wietrzna, ale porównanie służy jako użyteczny punkt odniesienia dla ogółu społeczeństwa. Ludzie, którzy dorastali przed rutynowymi szczepieniami przeciwko wirusowi ospy wietrznej, mogą pamiętać „wybuchową naturę epidemii ospy wietrznej” – mówi McCready.
Podstawowy numer reprodukcji wyraża właściwość wirusa – jak dobrze potrafi przeskakiwać z osoby na osobę. Andrew Morris, specjalista chorób zakaźnych w Sinai Health i University Health Network w Toronto, przekonuje jednak, że ludzkie zachowania, takie jak dystansowanie się, noszenie maseczek i szczepienie, mogą powstrzymać wirusa przed osiągnięciem jego potencjału zakaźności. Dodaje jednak, że niewłaściwe zachowania będą działać odwrotnie i napędzą transmisję wirusową. Kiedy tłum gromadzi się w słabo wentylowanym pomieszczeniu, zarażona osoba może rozprzestrzenić wariant Delta na znacznie więcej niż sześć lub dziewięć osób, co prowadzi do zdarzenia „super rozprzestrzeniania się”.
Z tych powodów czynniki determinujące efektywną liczbę reprodukcji „mogą być dość skomplikowane” – mówi Morris.
Niemniej eksperci zgadzają się, że wariant Delta stanowi znacznie większe zagrożenie dla zdrowia publicznego niż wcześniejsze wersje koronawirusa SARS-CoV-2.
Badania wskazują, że wariant Delta nabył mutacje genetyczne, które zwiększają „ładunek wirusa” – gęstość cząstek wirusa w organizmie, w tym w drogach oddechowych.
„Jedno z badań wykazało, że ilość cząsteczek wirusa jest nawet 1000 razy wyższa u osób z wariantem Delta” – mówi Nelson Lee, profesor w Dalla Lana School of Public Health na Uniwersytecie w Toronto.
Naukowcy wciąż muszą się wiele nauczyć o COVID-19. Na przykład nie znają jeszcze dawki zakaźnej – ani liczby cząsteczek wirusa potrzebnych do wywołania choroby. Ale jest jedna rzecz, którą mogą bezpiecznie założyć: większa dawka jest bardziej zakaźna niż mniejsza.
„Osoby zakażone wariantem Delta emitują znacznie więcej wirusów do środowiska poprzez kropelki i aerozole oddechowe”, mówi McCready. „Tak więc ludzie wokół nich będą narażeni na więcej wirusów, zwiększając prawdopodobieństwo zarażenia”.
Inne badania wskazują, że wariant Delta nabył również inną mutację, która daje mu przewagę konkurencyjną, zauważa Lee. „Istnieją dowody na to, że faktycznie rośnie szybciej w ludzkich komórkach” – dodaje. „Oznacza to, że ludzie mogą zacząć rozprzestrzeniać wirusa wcześniej tuż po zarażeniu się”.
W przypadku „oryginalnego” szczepu wirusa SARS-CoV-2 pojawienie się objawów i zarażenie osoby trwało zwykle około sześciu lub siedmiu dni. Ale w przypadku wariantu Delta ten czas skraca się do zaledwie czterech dni.
Szybszy okres inkubacji stwarza dodatkowe wyzwania dla powstrzymania rozprzestrzeniania się COVID-19. „Zanim zdasz sobie sprawę, że zostałeś zarażony, mogłeś już narazić dużą grupę ludzi na „przyjęcie” wirusa” – mówi McCready.
Innym problemem są tak zwane przełomowe infekcje, w których niektóre w pełni zaszczepione osoby złapały wariant Delta. Ale ci ludzie mają tendencję do odczuwania jedynie łagodnych objawów lub ich braku – i są zakaźne tylko przez stosunkowo krótki okres czasu. Zasadniczo układ odpornościowy osoby zaszczepionej szybko kontroluje infekcję i co najważniejsze, zaszczepieni zwykle nie trafiają do szpitala!
„Ochrona zapewniana przez szczepionki jest nadal dość wysoka”, mówi Lee. „Fakt, że mogą zapobiegać ciężkim chorobom, oznacza, że szczepionki wykonują swoją pracę”.
A jednak, gdy wariant Delta rozprzestrzenia się w całym kraju i na całym świecie, eksperci od chorób zakaźnych twierdzą, że to nie czas, aby zawieść naszą czujność.
„Chcesz zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby zminimalizować potencjalną ekspozycję”, mówi McCready. „Myślę, że noszenie maseczki w miejscach publicznych to dobra praktyka, nawet jeśli jest się zaszczepionym”.
Dodaje, że ludzie powinni również starać się unikać zatłoczonych, słabo wentylowanych pomieszczeń, w których w powietrzu mogą unosić się drobne cząstki zakaźne.
„Idealnie, potrzebujesz zarówno dobrej wentylacji, jak i filtracji”, mówi Morris. „Wentylacja przede wszystkim rozrzedza stężenie aerozoli, podczas gdy filtracja faktycznie usuwa je z powietrza”.
McCready zachęca ludzi do „mądrego wyboru” w kontaktach z osobami spoza domu.
„Tak więc, kiedy dokonujesz wyborów, czy chcesz spędzać czas z przyjaciółmi na świeżym powietrzu w parku, czy chcesz iść do zatłoczonego miejsca pod dachem?” odpowiedź brzmi „Oczywiście wiem, co bym zrobił, aby zmniejszyć narażenie na niepotrzebne ryzyko”.
Ale najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, aby uchronić się przed wariantem Delta, jest po prostu zaszczepienie się.
„Ten wirus jest wysoce zaraźliwy i szybko się rozprzestrzenia” – mówi Morris. „Odnajdzie ludzi, którzy są nieszczepieni – zwłaszcza tych, którzy nie będą lub nie mogą stosować się do środków zdrowia publicznego”.
Autor: Paul Taylor
Źródło. Paul Taylor – Healthy Debate